Dzisiejsze spotkanie ze Słowem Bożym to modlitwa wyobraźni, zwana też kontemplacją ewangeliczną. Jest to wehikuł czasu, który przeniesie Cię do tamtych wydarzeń.
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen
Usiądź wygodnie, zapal świecę, poświęć kilka minut na wyciszenie się. Uświadom sobie, że przebywasz w obecności Boga.
Proś Ducha Świętego, aby uczynił Cię otwartym na Boże Słowo.
SŁOWO (Łk 2, 1-7)
W owym czasie wyszło rozporządzenie cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
PUNCTA
Przeczytaj powyższy fragment jeszcze raz, bardzo powoli. W modlitwie wyobraźni jesteś zaproszony do tego, aby posłużyć się wewnętrznymi zmysłami – „duchowym” wzrokiem, słuchem, dotykiem, smakiem. Praca rozumu schodzi tu na dalszy plan. Zamknij oczy i wyobraź sobie całą sytuację ze szczegółami. To, co w przeczytanym fragmencie wyrażone zostało jednym zdaniem spróbuj rozbudować w swoich myślach, zrób z tego film w swojej głowie. Zobacz poszczególne osoby, zwłaszcza małego Jezusa. Przyglądaj się ich zachowaniu, gestom. Usłysz ich słowa. Staraj się tam być i obserwować. Wczuj się w atmosferę tamtych wydarzeń. Nie próbuj rozważać, ale zauważaj myśli i natchnienia, które się pojawią. Poświęć na to 20-30 minut. Na koniec podziękuj Bogu za to, że przychodzi na świat i zaproś Go, aby narodził się w Twoim sercu.
Zakończ modlitwą „Ojcze nasz” lub inną.
ks. Michał Mazur CSMA